Wokół uczenia się języków obcych narosło wiele fałszywych przekonań. Jednym z nich jest przekonanie o tym, że nie ma sensu podejmować nauki angielskiego w wieku dojrzałym, bo... no, właśnie - "nic nie da się zrobić". To błędny sposób rozumowania. Oczywiście z wiekiem nasz mózg może uczyć się nieco wolniej i wymagać nieco więcej stymulacji, ale nie ma ludzi, którzy nie byliby w stanie nauczyć się języka obcego choćby na komunikatywnym poziomie.
Czy każdy może nauczyć się angielskiego?
Jak wspomnieliśmy, każdy może nauczyć się języka angielskiego choćby w stopniu komunikatywnym.
Zgodnie z teorią inteligencji wielorakiej, opracowanej na początku lat 80. XX wieku przez Howarda Gardnera, istnieje także inteligencja werbalna (lingwistyczna, językowa). Objawia się ona ponadprzeciętną umiejętnością swobodnego korzystania ze słów oraz języka, w tym umiejętnością wychwycenia subtelnych różnic znaczeniowych między słowami, poczuciem rytmu oraz dźwięku słów. Osobom obdarzonym tym rodzajem inteligencji na pewno łatwiej nauczyć się języka obcego, ale nie oznacza to, że dla wszystkich innych jest to niewykonalne.
Zamiast mówić: "nie mam talentu do nauki języków obcych", "nic nie da się zrobić", warto zastanowić się nad tym, jaki styl nauki preferuje nasz mózg.
Jeśli jesteś słuchowcem...
Słuchowcowi język obcy wchodzi przez uszy - uczy się słuchając i mówiąc. Jeśli preferujesz ten sposób wchłaniania wiedzy, słuchaj podcastów i audycji radiowych po angielsku, kiedy tylko się da - choćby podczas jazdy samochodem; oglądaj filmy w oryginale (nawet gotując, możesz mieć włączony telewizor i wyłapywać ciekawe teksty ze ścieżki dialogowej!) i rozmawiaj, rozmawiaj, rozmawiaj...
Jeśli jesteś wzrokowcem...
Wzrokowcowi na wyobraźnię działają obrazy, zdjęcia, mapy, wykresy, tabelki, diagramy, wszelkiego rodzaju grafiki i prezentacje PowerPoint. Chętnie korzysta z kolorowych markerów, zakreśla ważne partie tekstu, rysuje mapy myśli. Jeśli jesteś wzrokowcem, na pewno sporo językowych smaczków zapamiętujesz jadąc przez miasto i przyglądając się szyldom i reklamom, a z podręczników wybierasz te, które są atrakcyjne graficznie, bo lepiej zapamiętujesz informacje zapisane na papierze od tych zasłyszanych.
Czego NIE ROBIĆ, żeby nauczyć się angielskiego, czyli złe nawyki podczas nauki języka obcego
Złych nawyków pozbyć się bardzo trudno, lepiej więc ich po prostu nie nabywać. Jeśli jesteś w tej szczęśliwej grupie ludzi, którzy nie muszą na siłę zapominać o tym jak kiepsko uczono ich angielskiego w szkole, pamiętaj, że są rzeczy, których naprawdę NIE NALEŻY ROBIĆ, jeśli chcesz szybko i skutecznie nauczyć się języka obcego.
- NIE twórz dłuuugiej listy słówek, żeby uczyć się ich na pamięć. Uczenie się słówek wyrwanych z kontekstu - niezakotwiczonych w zwrotach czy strukturach zdaniowych, bez kontekstu sytuacyjnego - jest zupełnie nieskuteczne.
- NIE szukaj każdego słówka w słowniku. Jeśli jesteś w stanie zrozumieć sens całej wypowiedzi, jesteś także w stanie wydedukować znaczenie tego jednego niezrozumiałego, na pierwszy rzut oka, słówka. Jeśli dedukcja się powiedzie, zapamiętasz takie słówko na zawsze!
- NIE ucz się wyłącznie z jednego źródła. Dywersyfikacja źródeł wiedzy to podstawa! Słuchaj, oglądaj, mów, czytaj i pisz. Korzystaj z lekcji w szkole językowej, oglądaj filmy w oryginale, przeglądaj anglojęzyczne strony www, czytaj etykiety, tłumacz teksty piosenek... Zanurz się w języku, może przynieść zdumiewające efekty!
- NIE uciekaj od gramatyki. Nie da się mówić z sensem i zostać dobrze odebranym bez stosowania choćby podstawowych zasad gramatycznych. Z drugiej strony, pamiętaj, że znajomość np. wszystkich czasów po angielsku nie jest niezbędna, aby swobodnie porozumiewać się w codziennych sprawach.
- NIE rób długich przerw nauce, myśląc, że wrócisz na kurs za... no, jeszcze kiedyś wrócisz. Nie trać kontaktu z językiem angielskim (trudno go stracić we współczesnych realiach...), bo odzyskanie wiedzy i umiejętności, które właśnie zdobywasz zajmie Ci kiedyś naprawdę dużo czasu!
- NIE bój się popełniać błędów. Nie myli się tylko ten, kto się nie uczy. Na własnych błędach uczysz się najskuteczniej i zapamiętujesz raz na zawsze.
- NIE wierz tym, którzy mówią Ci, że nauczysz się angielskiego za miesiąc. Nauka języka obcego to czasochłonny proces, który jednak może Ci przynieść mnóstwo frajdy i satysfakcji.
Podsumowanie
Osoby zaczynające naukę języka obcego w wieku dojrzałym często mają nad ludźmi młodymi przewagę: albo nie uczyły się angielskiego w szkole, albo (na szczęście!) zapomniały już JAK nauczano języka, kiedy chodziły do szkoły. O ile więc młodzi ludzie często stają przed koniecznością pozbycia się złych nawyków wyniesionych z placówki edukacyjnej, o tyle ludzie dojrzali zaczynają niejako od zera i szybko dają się porwać nowoczesnym metodom dydaktycznym. Problemy z nauką angielskiego znikają, kiedy trafnie rozpoznasz swój preferowany styl uczenia się i zapamiętasz czego NIE robić, żeby uczyć się szybko o skutecznie.